Rok później. 2012 lipiec
Co przez ten rok się zdarzyło dużo.Mam teraz pewność że mam dwóch wspaniałych braci.Którzy traktują mnie jak księżniczkę,która ma nic nie robić.Ale to nie zawsze tak jest bo ja na to nie pozwalam ja też chce coś robić .Myślał że będzie źle z moim drugim bratem ale nie było tak.Rodziców swoich poznałam po 2 tygodniach których byłam w Spale.Ale bałam się jak zareagują że znalazła się ich córka .Ale nie miałam czego mama przygotował pyszny obiad a później moje ulubione ciasto.Ona nie wiedziała że jest moim ulubionym.Ale jej to później powiedziałam że tym mnie zawsze przekupić i się zaśmiała.Nie mieszkam z rodzicami tylko od razu jak się okazało że jestem siostrą Pawła to zamieszkałam z nim w Bełchatowie gdzie gra.Ja też będę grał Paweł mnie tu zapisał jak od razu tu przyjechaliśmy .Bardzo zgrany zespół.I ja też szybko się z nimi zgrałam.I od września będzie tu zemną Aśka super będzie.A na razie gadamy przez Skypa i esemsy wszystko jej opowiedziałam coś działo i w ogóle .A tu na miejscu gadam z dziewczyną Kłosa Olą.Jest bardzo miłą osóbką.
Właśnie z nią Asią i Karole jedziemy na Ligę Światową w Sofia żeby wspierać chłopaków.Aby wygrali i mieli złoto Ligi Światowej.Pierwszy dzień graliśmy z Kubą I wygraliśmy 3:0.Na następny dzień było trudniejsze zadanie bo graliśmy z Brazylią z którą już graliśmy i pierwszy raz od dawna temu z nimi wygraliśmy.I tym razem też tak było wygraliśmy 3:2.Następna w kolejce aby znaleźć się finale była Bułgaria z którą łatwo wygraliśmy 3:0.No i jesteśmy w finale.Boże jak my się cieszymy a jak chłopaki nie do opisania emocje. Tata z mamą powiedzieli że mam przekazać gratulacje Pawłowi i że nas bardzo kochają ,napisali i kazali wszystko przekazać mojemu bratu.Dziś jest ostatni dzień tego ważnego turnieju.Ważnego dla nas dla naszej ojczyzny ponieważ jeżeli wygram Lige to pierwszy raz będziemy mieć taki krążek na szyj z ligi światowej .Emocji co nie miara i ta ostatnia piłka kiedy Stanley ją zespół .Tak wygraliśmy i mamy złote medale na szyj.Ile wygraliśmy no 3;0 takie dobro na koniec. Wraz z dziewczynami i Karolem podbiegliśmy do siatkarzy aby z nimi się cieszyć.
-Paweł!!!
-Pola!Ja nie mogę udało się nam jeeesssttt!I przytuli mnie bardzo mocno.
-A masz gratulacje od rodziców!Krzyczę bo nie słychać nas było ponieważ kibice nasi wspaniali krzyczeli,DZIĘKUJEMY,DZIĘKUJEMY!Ale dumna jestem z niego i chłopaków.No co mam opowiedzieć emocje i jeszcze raz emocje bardzo dużo.Zostaliśmy na dole a chłopaki zaczęli się zbierać do szatni aby później wejść na podium.I zaczęło się medalowa nie naszych siatkarzy.Najpierw był nagrody.
Najlepszy
przyjmujący Todor Aleksijew
Najlepszy
libero Krzysztof Ignaczak
Najlepszy Rozgrywający Georgi Bratojew
Najlepszy Zagrywający Clayton Stanley
Najlepszy Blokujący Marcin Możdżonek
Najlepszy Atakujący Zbigniew Bartman
Najlepszy Punktujący Todor Aleksijew
Najlepszy Zawodnik (MVP) Bartosz Kurek
1.Polska
2.Stany Zjednoczone
3. Kuba
Tydzień później
No cóż czas wracać do normalnego życia jakim jest w Bełchatowie.Paweł mnie samą zostawił bo pojechał do rodziców od począć.Chciał żebym jechała ale powiedziałam aby i ode mnie też od począć, a poza tym mam treningi.
---------------------------------------------------------------------------------
Cześć!No i jestem z powrotem.Dużo przez ten czas się działo ale pozytywni.A no i jest już 1500 wyświetlenie,po prostu super dzięki.Dzięki też za te pozytywne komentarz i za to że chcecie nowy rozdział. A następny rozdział pojawi się jak będzie 5 komentarzy.
Hej:) rozdział super. Powinnaś popracować jeszcze nad pisownią bo czasami popełniasz błedy.
OdpowiedzUsuńPisałam z telefonu :)
UsuńCiesze sie że spodobał Ci sie pomysł z maratonem :D rozdział super. Czekam na kolejny :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie podoba mi się
OdpowiedzUsuńCudo :D
OdpowiedzUsuńKiedy nowy rozdział?
OdpowiedzUsuń