-Tak i to jak.To co biegamy ?
-Tak tylko zamknę mieszkanie.
No cóż ja co jakiś czas wychodzę rano aby pobiegać a jak tego nie robię to znaczy że śpię.A Maćka raz widziałam jak poszłam do sklepu jak biega.
Jakieś 2 godziny później.
-Już zmęczony ???
-Tak i to jak.
-To dobrze.
-Co dobrze ty wymęczasz ludzi.Powiem wszystkim aby na ciebie uważali.A teraz u ciekam do ciebie aby się u myci i wracam do domu aby ubrać się w świeże ciuchy i za 3 godziny ma kolejny wciski trening.
-A ja mam za 1 godzinę.
-To najpierw idź ty a potem ja i jak by co jak będę przychodził na trening to ci podam kluczę.
-Dobra tak możemy zrobić.A teraz na prawdę chodzi.
-Dobra nie złości się.Mówi Maciek.
-Ale ja nie złoszczę się.
Jak to mówią szybki prysznic wzięłam. Aby spakować jeszcze rzeczy na trening.I się czasem na niego nie spóźnić.
-Masz wolną łazienkę.
-Ok to miłego treningu.
-Dzięki na razie.
DWA MIESIĄCE POTEM!
Niestety nie dostałam się do reprezentacji ale za to nasza środkowa Iza tak.No cóż może za rok się uda ale trener Mazur powiedział że po ME chce się zemną skontaktować no cóż może chcę ze mną pogadać o przyszłości mojej w reprezentacji.Po powrocie dostałam 2 tygodnie wolnego abym odpoczęła.Paweł już dawno był a jak wróciłam wzięłam inne rzeczy i pojechałam chodziarz na tydzień do rodziców.Ale nic ciekawego się nie wydarzyło.A jak wróciłam akurat został mi tydzień więc się leniłam i tak mi minęły dwa miesiące.Bo na zgrupowaniu byłam miesiąc i jeden tydzień a później do rodziców i wolne.I spragniona treningów wróciłam na nie z uśmiechem.
Nowy dzień budzi mnie od ponurej pogody uroki października.Ja chce mój ukochany lipiec.Wtedy pogoda ładna i wszystko takie inne,ale jak jest burza to jeszcze lepiej ja lubię burzę.Ja się nie boję jak nie źle grzmotnie.
-Tak tylko zamknę mieszkanie.
No cóż ja co jakiś czas wychodzę rano aby pobiegać a jak tego nie robię to znaczy że śpię.A Maćka raz widziałam jak poszłam do sklepu jak biega.
Jakieś 2 godziny później.
-Już zmęczony ???
-Tak i to jak.
-To dobrze.
-Co dobrze ty wymęczasz ludzi.Powiem wszystkim aby na ciebie uważali.A teraz u ciekam do ciebie aby się u myci i wracam do domu aby ubrać się w świeże ciuchy i za 3 godziny ma kolejny wciski trening.
-A ja mam za 1 godzinę.
-To najpierw idź ty a potem ja i jak by co jak będę przychodził na trening to ci podam kluczę.
-Dobra tak możemy zrobić.A teraz na prawdę chodzi.
-Dobra nie złości się.Mówi Maciek.
-Ale ja nie złoszczę się.
Jak to mówią szybki prysznic wzięłam. Aby spakować jeszcze rzeczy na trening.I się czasem na niego nie spóźnić.
-Masz wolną łazienkę.
-Ok to miłego treningu.
-Dzięki na razie.
DWA MIESIĄCE POTEM!
Niestety nie dostałam się do reprezentacji ale za to nasza środkowa Iza tak.No cóż może za rok się uda ale trener Mazur powiedział że po ME chce się zemną skontaktować no cóż może chcę ze mną pogadać o przyszłości mojej w reprezentacji.Po powrocie dostałam 2 tygodnie wolnego abym odpoczęła.Paweł już dawno był a jak wróciłam wzięłam inne rzeczy i pojechałam chodziarz na tydzień do rodziców.Ale nic ciekawego się nie wydarzyło.A jak wróciłam akurat został mi tydzień więc się leniłam i tak mi minęły dwa miesiące.Bo na zgrupowaniu byłam miesiąc i jeden tydzień a później do rodziców i wolne.I spragniona treningów wróciłam na nie z uśmiechem.
Nowy dzień budzi mnie od ponurej pogody uroki października.Ja chce mój ukochany lipiec.Wtedy pogoda ładna i wszystko takie inne,ale jak jest burza to jeszcze lepiej ja lubię burzę.Ja się nie boję jak nie źle grzmotnie.
No ale na przykład moja kochana przyjaciółka strasznie się boi.Już jest zemną w tym pięknym Bełchatowie.I zapomniałam wam powiedzieć zamierzam się do niej przeprowadzić żeby Paweł miał wolną chałupę i żeby sobie sam mieszkał a nie z młodszą siostrą, chodziarz wiem że ja mu nie będę przeszkadzała.Ale ostatnio wychodzi z domu i wraca wieczorami lub następnego dnia.Nie to że mi to przeszkadza ale może mnie się wstydzi.Bo jak by wychodziła do chłopaków to zawsze mnie zabierał.I po prostu myślę że ma dziewczynę i po prostu boi się że coś nie wypadnie i dla tego mi nie mówi.Najpierw zapytam się Aśki czy by mnie przyjęła do siebie a potem powiem Zatiemu że ma wolne mieszkanie.Dobra koniec moich rozmyślenie na dziś czas się iść ubrać i zrobić śniadanie a potem na trening.
Gdy byłam już ubrana mogłam zjeść sobie na spokojnie swoje kanapki z serem i pomidorem.
2 godziny później..
Paweł już nie spał więc zrobiłam śniadanie i zaczęłam się ubierać aby iść na trening.
-Cześć Paweł!A smacznego i na razie.
-O cześć dzięki.Na trening się spieszysz jak zwykle.A mam prośbę abyś się pospieszyła ja skończysz trening.Musze ci coś powiedzieć.
-Nmzc zawsze ci zrobię jak później wstaniesz. Tylko się nie przyzwyczaj do tego.
-Przecież wiem na pewno mi kiedyś z stąd wyfruniesz aby z kimś mieszkać.Nie wywalam cię czy coś tylko wiem że to się może nie długo stać.Ale jak mi odlecisz np do Kazania lub na Pomorze to ci nie wybaczę że mi nic nie powiedziałaś i za odległość miedzy nami która będzie.
-E tam nikt mnie nie chce w takich klubach a i tak bym się tam nie wybrała bo za daleko do ciebie i do rodziców.Dobra nara bo się spóźni na trening.
-Dobra na razie.
Nam się tematy nie kończą więc my tak możemy gadać i gadać.Dobrze że mam na hale tylko 20 minut a nie godzinę tak jak Kłos.A jak Aśka się zgodzi to już w ogóle będę miał tylko 10 minut.
Gdy już do tarłam to ledwo co zdążyłam się przebrać a już miałam iść na salę zwykle ja należę do tych co nie robią coś szybko jak nie muszą więc i tak było tym razem.
-Pola szybciej śpieszy mnie trener.
-Już jestem tylko usiądę na ławce aby zawiązać buta.
-Dobrze tylko szybko bo ja będę mówić co mam wobec was pewne plany.A raczej ktoś.
================================================
Cześć wiem miało być wcześniej ale małe problemy rodzinę.Ale jest wszystko już ok.Podoba się wam rozdział czy nie?A i jak myślicie kto to może być????Następny zależy od was jeżeli będzie 3 komentarzy to będzie od razu.Pa.Dobranoc słodkich snów wam wszystkim.
Czytasz komentuj motywujesz
świetny
OdpowiedzUsuńSuper rozdział. Nie mam pojęcia kto to może być. Czekam niezmiernie na kolejny
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Kamila :)
Super :D
OdpowiedzUsuń