czwartek, 24 listopada 2016

Rozdział 17

 Niestety Aśka już poszła a ja mam wyjąć jedzonko i chodziarz trochę jej zostawić.Jak Aśka wyszła to poszłam się przebrać w to:


.No a poza tym należy się jej dużo zrobiła dla mnie i Pawła z tym tatarem.Ja 
lubię szpinak i Paweł ale ciekaw czy jego dziewczyna lubi kurcze szkoda że się nie zapytałam a jak ma jakieś lub nie lubi .No to nie dobrze a dobra raz się żyje jak coś to coś się wymyśli.
    Godzinę później słyszę jak się otwierają drzwi to na pewno oni.Gdy ją zobaczyłam to od razu   wiedziałam że Paweł będzie z nią szczęśliwy coś tak przeczuwałam i mam nadzieje że się nie będę mylić .Była ubrana: 
-Cześć jestem Pola.
-Cześć Agnieszka.
-Dobra nie przeszkadzam rozbierzcie się i siadajcie do stołu.A ja zobaczę ile jeszcze minut.
-Nie denerwuj się ja się bardziej denerwuje.
-To jest nas dwie tylko ja się denerwuje że możesz czegoś nie lubicie lub nie będzie ci w ogóle smakować.
-A co z robiłyście?
-Skąd pomysł że ktoś mi pomagał?A wiem Paweł ty paplo.
-No to co nam dziś podasz?
-Tatar ze szpinakiem i serem feta.
-Ale pychota dawno nie jadłam.
-O to się ciesz dobra uciekam bo zaraz mi się spali.
-Dobra to może ci pomogę?
-E tam pogadajcie sobie z Pawłem, bo talerze już są naszykowane.I zniknęłam im z pola widzenia.Aby wyjąć z pieca i postawić na desce w kuchni aby pokroić żeby przy stole nic nikomu się nie stało czy porostu spadło na ziemie.Bo ze mną o takie rzeczy różnie bywa ale chyba nie tylko ja tak mam,nie mówię że wszyscy.Już szłam gdy przypomniało mi się czy naszykowałam pić i czy są szklanki.Najwyżej cofnę się.
     Po jakiś dwóch godzinach gdy byliśmy najedzeni to trochę sobie pogadaliśmy w trójkę.
-A co studiujesz?Pytam tak tylko z ciekawości.
-Medycynę drugi rok.A ty co robisz bo słyszałam że kiedyś tańczyłaś ?
 -Tak tańczyłam ale to była tak moja mała przykrywka przed kobietą która mogła zniszczyć moje życie gdyby nie Paweł.A poz tańcem była siatkówka.Którą do teraz gram tylko z innym zespołem.
-Widzę że cała rodzina siatkarska a tylko  wasz brat przestał grać.No cóż jak ktoś pokocha to nie przestanie tego robić aż mu zdrowie mu na to nie pozwoli.
-Mam nadziej że będę mogła długa grać.I jak kolacja bo zapomniałam zapytać?
-Bardzo pyszna.
-Wiesz co siostra nie będę się o ciebie martwił jak się wyprowadzisz do tej Aśki ona umie gotować a ty najwyżej będziesz zmywać.
-Wiem że dobrze gotuje ale ja zmywać nie będę tylko zmywarka.:P
-Ale się wycwaniłaś.
-A Asia to ta dziewczyna co ci pomogła z jedzeniem przekaż że jedzenie pyszne.
-Przekaże miał zostać lecz musiała powiedzieć że mnie nie będzie a po za tym nie chciała nam przeszkadzać.
-E tam nie przeszkadzała  by.Następnym razem niech zostanie jak byś przyszła do Pawła wraz z tobą.
-A mam pytanie przyszłabyś z Pawłem w sobotę do mnie i do Aśki na parapetówkę?
-O fajnie oczywiście.Paweł prawda przyjdziemy.
-No tak.A po za tym zapomniałem ci powiedzieć jak jechaliśmy tutaj.Dobra odwiozę cię do domu co?
-O nie ja się nie zgadzam Paweł jest 23:10 nie będziecie  jechać o tej porze,zostajecie i koniec.A ty Aga nie bój się o piżamę bo Paweł na pewno znajdzie jakąś.Co nie?Przecież ja możecie razem spać tak więc dobranoc.A ja idę pozmywać.
-Ale Pola może ja pozmywam jak już zostaje?Mówi Aga.
-Nie ty jesteś gościem.Więc idźcie się sobą zająć.Przecież widzę  że chcecie się pocałować ale nie przymnie sio mi stąd.
-Dobra nie chcesz naszej po mocy to my spadamy.Mówi Paweł.
No i ich już nie było,a ja sobie na spokojnie pozmywałam.Gdy szłam do kuchni usłyszałam kawałek ich rozmowy.
-Masz super siostrę chodziarz co dopiero się od naleźliście.
-Wiem strasznie ją kocham ale nie tak bardzo jak ciebie kochanie.
Dobrze to słyszeć że jej nie przestraszyłam.Chyba aż tak zła nie jestem jak myślała.Dobra nie będę ich podsłuchiwała no nie aż tak wścibska nie jestem.Jeszcze tylko krzyk łam im dobranoc i poszłam się umyć a potem spać bo trzeba jutro skombinować transporty.Wiem napiszę do niego czy ma jutro czas.
,,Cześć masz jutro czas aby pomóc mi w przeprowadzce i w zakupach na sobotę?A przepraszam cie że tak późno "
Lecz nie odpisał więc poszłam spać najwyżej rano zobaczę czy jest wiadomość od nie go.
================================================
Cześć co tam u was?Jak myślicie do kogo Pola napisał?Następny pojawi się może w tym tygodniu a jak nie to w przyszłym.Zobaczmy jak będę stała z czasem.To na razie tyle buziaki. :*

Czytasz komentujesz !!!

1 komentarz: